Końskie RPG ^^

Silver Magic

Zaczęła bawić się intensyniej, by sprawić mu większą przyjemność. Wykonywała delikatne ruchy językiem.

Shadow

Popatrzył na klacz.
-mam nadzieję że będzie ogier...

Silver Magic

- Yhm - powiedziała, dalej zajęta jego interesem.

Shadow

Po chwili wstał pocałował namiętnie klacz i pieścił jęyczkiem jej podniebienie. oderwał się od niej..
-Muszę już iść... dbaj o siebie- powiedział
-jak cośjestem w grocie ciemności.
Odgalopował.
*nie ma mnie*

Silver Magic

Westchnęła, popatrzyła za oddalającym się ogierem i zasnęła.

*mnie też nie ma*

Satan

Wbiega galopem, kępki trawy są wyrywane przez jego kopyta.

Shadow

Wgalopowywuje i staje deba.

Satan

-Ave Shadow Twisted Evil

Już myślałem, że skazaliście mnie na samotność...-powiedziałem zwalniając do kłusu

Shadow

-Ave - odparłem chłodno jak zwykle.
-Nie no przecież nie zistawie Cię samego Twisted Evil

- dodał.
( chociaż za chwilke wychodze do zoo z klasą= = pozamykam ich ^^)

Satan

(lol

)
-Dziękuje Ci za twoją wspaniałomyślność-powiedziałem znużony pokazując mu język. Stanąłem i zacząlem skubać trawę.

Shadow

-Nie mas prawy- powiedziałem.
-Ale ja musze się zmywać- uśmiechnąłem sięszyderczo.
(sorrrrki lece... będę może po 18 Very Happy

albo wcześniej)
Położył się w cieniu i zasnął.
*nie ma mnie*

Satan

-Cya-mruknął i daej skubał trawę. Czekał na jakiegokolwiek onia płci żeńskiej

Satan

Odbiega na swoje tereny

Czersi

jest tu kto

Deatch Kiss

Przybiegam . . .